ARCHIWALNY TEMAT FORUM

Jak pozbyć się kota

Jak pozbyć się kota, siedzącego na masce samochodu. Samochód wiecznie brudny, pomazany, boję się przyjrzeć dokładniej aby nie zobaczyć ewentualnych zadrapań. Mam wykupione miejsce, więc zmiana parkowania nie wchodzi w grę, zresztą nie byłoby innego miejsca. Pytanie jak się go pozbyć.
Warunki odpowiedzi:
1. Drastyczne sposoby wykluczone
2. Rozmowa z właścicielem kota wykluczona, gdyż do jednego problemu dodałabym drugi.
3. W internecie nic nie ma więc proszę mnie tam nie odsyłać.
4. Błagam pomóżcie ale się zdziwię jak ktoś znajdzie radę
Zobaczyłam tytuł.. i zalogowałam się. Podaję witrynki: zooplus.pl, animalia.pl W pierwszym z tych internetowych sklepów na pewno, w drugim chyba - kupisz aerozol, którego zapach jest nieodparcie wstrętny dla kociego nosa, a dla ludzi niewyczuwalny, Miałam kiedyś ten preparat, nie pamiętam nazwy, który skutecznie zniechęcił mojego domownika do drapania tapicerki fotela.. tego fotela już nie ma , stoi inny, ale też jest "nietykalny" dla kociszona..Zresztą można stosować metodę bezkosztową i równie skuteczną, wystarczy rozpylacz z wodą - taka mgiełka wodna kotu krzywdy nie zrobi, a skutecznie go przepędzi - popsikaj i powiedz " nie wolno" - domowe koty znają te słowa -pozdrawiam
Dziękuję Felicjo, a jednak warto było zapytać. Poszukam tego aerozolu. Jeszcze raz wielkie dziękuję.
5. pozostaje rozmowa z kotem
6. rozrobić olejek zapachowy cytrynowy i spryskać samochód.
7. nie znoszą zapachu octu
8. geranium
Z kotem rozmawiałam, potraktował mnie jak powietrze. A z tym olejkiem poważnie, może najpierw z nim spróbuję albo jak uda mi się kupić ten areozol to od razu zastosuję oba sposoby. Tak mnie to gnębi.
A ocet nie niszczy lakieru?
...ale niszczy zapędy kota:))

spróbuj z zapachem do ciasta :cytrynowy albo pomarańczowy.Posmaruj gdzie nie-gdzie maskę
Taki nierozcieńczony
9. Koty lubią zapach kocimiętki-do kupienia w sklepach zoologicznych w formie suszonej i w formie sprayu, ponoć lubią też miętę a na walerianę reagują wręcz ekstatycznie.Pozostaje użyć tego gdzieś obok samochodu, żeby kota przeciągnąć w inne miejsce. Np na samochód sąsiada:)
Dziękuję wypróbuję wszystko, oprócz octu i geranium. Bo niby mam kwiatami obłożyć samochód? Zresztą nie wiem na pewno co to jest te geranium.
Geranium rozetrzeć w ręce i posmarować tym zapachem maskę.
Geranium moja babcia wkładała mi do bolących uszu. To taka roślina , mocno pachnąca.Też doniczkowa.
http://regiodom.pl/portal/ogrod/rosliny/geranium-inaczej-anginowiec-jak-uprawiac-te-ros
line-i-na-co-stosujemy-jej-liscie
Kom.9 Dobre kupię walerianę i pokropię samochód właściciela kota, mam tylko jeden problem, czy na jego czarnym samochodzie będzie widać te łapki?
Miało być kom.10
A ma być widać?
:)
Nic to, trzeba kotu nasypać pod łapki mąki, bądź miodu (a miodu tez nie lubią)
Tak musi boleć. Ale jestem wredna - wycofuje się z tego pomysłu.

BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ FELICJO I PETERKO. :))))))))))))))))
Już wiem. Oddam Ci wszystkie mewy jakie latają mi nad głową!!! Już one pokażą co umieją zrobić na samochodzie:) Oddam za darmo, nawet dopłacę.
Ale za to masz morze, moje ukochane, przepiękne, polskie morze.
A jak "to coś" spada na samochód , wyżera!
A jaka plama....!!! Ogromna, biała....taka akurat na rewanż:)))))
Nie, chyba wolę kota.
No mam morze:) i stonkę nad nim)
Dobry wybór.Kota można wyprać. mewy nie:)
I znowu znadmorze "na tapecie" :)
ja też jestem jego wielbicielką :))
Już mnie pocieszyłaś, w końcu kotek ma takie miłe futerko i delikatne łapki jak chce. A poza tym, można go przerzucić na plecki i wytrzeć futerkiem, błocko. Ja jestem tą stonką ale kiedy to było? jezdziłam co roku jak dzieci były małe a teraz jakoś nie wychodzi.
Dobra przyślij kilka mew ale tresowanych. Wskażę im delikwenta.
Ok. Rano wszystkie krzykaczki z mojego dachu zostaną pięknie zapakowane i wysłane Poczta Polską.I każdej przyczepię do nogi cudną karteczkę z pozdrowieniami dla sąsiada z czarnego wozu:))) Żeby wiedział kto mu tak dobrze życzy. Obtoczę jeszcze je jeszcze w usteckim piaski i posypię talkiem. Jak nie ubrudzą mu samochodu to chociaż mieszkanie:))))
I zemsta się dopełni:)
O to, to, to jest dokładnie to o co mi chodziło i jeszcze jedna uwaga zaostrz im pazurki, nie zapomnij. Jutro rano na samochodzie sąsiada rozsypię proso. Powiedz im to, aby nie pobłądziły. Ach co to będzie za chora radość, już widzę te krzyki i wyrywanie zębów. Szkoda, że sąsiad ma ich tak mało. Ale nie szkodzi, zawsze to coś. Czekam na przesyłkę, odeśle Ci te mściwe bestie najszybciej jak to możliwe.

Czy ktoś już może powiadomił psychiatrę?.
U mnie biały garniturek w dłuuugimi rękawami zawsze wisi w pogotowiu:)))) hihiiii:)))


dobranocki dziewczyny )
To ja już lepiej pójdę spać. Ze względu na ten garniturek, cieszy mnie fakt, że mieszkam dość daleko.
Bajkowych snów:))))))))))))))
Haniu, ale adresu nie podałaś Peterce :)
Ależ podałam, tam gdzie proso będzie rozsypane. To mewy tresowane, nie byle jakie ustkowe.
Musi przysłać, powyżej umowę ze mną podpisała. Jak nie, naślę na nią KOTA.
Mój osobisty kot robi to samo. Nie wiedziałam, że to można zwalczyć! :)
Mewy są przeokropne jazgoczą dziobami od ok 3:45 tak ze w upale ok 27 w domu trzeba mieć tarasy pozamykane bo inaczej można świra dostać dzień w dzień wytłukłbym te wstrętne ptaszyska co dziwniejsze nad samym morzem aż tyle ich nie ma co w zasięgu ok 15-20 km od morza :( wrrr powinni je odstrzelać sezonowo nie jestem agresywna ale one wzbudzają we mnie taką agresję ze aż się sama dziwię
A kocurek też może nie lubić pieprzu. Możesz posypać na swoim samochodzie pieprz. Powinien odejśc ze wstrętem kichając okrutnie - nie ino niuchnie...:-]
Mewy wróciły w przetrzebionym składzie:(

Kot zjadł parę towarzyszek.Wracające oświadczyły, że mają w nosie takie wakacje.Do prosa się nie dostały bo kot zawezwał pomoc i z jednego zrobiła się dywizja kocurów. One też, a jakże, naostrzyły pazurki.
Mewy poddały się. Ty bardziej że żona sąsiada wylała na nie jakieś paskudztwo z 2 piętra:))
Teraz żądają ode mnie odszkodowania za straty moralne i kąpieli w mojej wannie !!!
Chyba założyły Związek Zawodowy...

:)
Ten kot nie siedzi tam bez powodu. U mnie też siedział aż kiedyś z pod maski wyskoczyła mysz.
Z drugiego piętra........?. o kurcze to byłam chyba ja. Te paskudne ptaszyska dogadały się z moim kotem z kotem sąsiada rzecz jasna, jaki on tam mój. Kogo Ty zatrudniasz, to jakieś łapowniki. Powinnaś je zwolnić i to z tego najwyższego paragrafu. I nie przysyłaj mi tu żadnej faktury, nic nie zapłacę!!!!
Siabam, daję głowę, że nie mam w samochodzie ani obok żadnych myszy. To kot kanapowy, bez kuwetowy, który gdy mu się chce, jest wypuszczany. Siedzi sobie na moim samochodzie bo chyba lubi kolor niebieski i czeka aż ktoś z mieszkańców domu będzie wracał i przy okazji otworzy mu drzwi. Potrafi nawet zrobić kupę na wycieraczkę ( nie wiem czemu lubi własnie moją). Ostatnio powiedziałam sobie koniec sprzątania po cudzym kocie i napisałam kartkę o treści:" To jest kupa kota, właściciela prosi się o sprzątnięcie" i o dziwo ktoś posprzątał (może dlatego, że do tej kartki dopisało się jeszcze kilu lokatorów). Musiałam to napisać, gdyż mam psa a kot próbował robić na jego konto.
Polecam wystosować do kota następującą prośbę:
http://fun.net.pl/17851
Kom.42 Ja pierdzielę....... to byłaby już ostateczność. Tylko jak to przetłumaczyć na jego język.
Położyć mu za szybą zaj.... whiskasa:)
zrozumie:)
A może gdyby na osiedlu pojawiła się kocica
A swoją drogą co w Poznaniu u Poznanianki robią nadmorskie mewy? Może to Peterka je tam wysłała?

Jak różne zdania mogą być na temat zwykłych mew. Całe życie długie, choć jeszcze nie leciwe, postrzegałam je jako słodziutkie, niewinne ptaszątka. Kojarzyłam je z morzem, plażą, słońcem. Reasumując można powiedzieć, że mewy kojarzą mi się z beztroską i wypoczynkiem. A tu takie stwierdzenia padły, iż dech z wrażenia mi zaparło...))))))))
To nie są miłe ptaszki.
Dobrze że nie widziałaś jak rozdzierają dziobami młode swojej sąsiadki, które ucząc się latać spadło na beton.
Dziękuję wszystkim, za wypowiedzi. Naprawdę wstąpiła we mnie nadzieja. W końcu będę jeździła czystym samochodem. Na pierwszy rzut pójdzie olejek cytrynowy, najłatwiej go zdobyć. :))))
Na wycieraczkę domową też nakap troszkę)
Jednak jestem ciemnotą, tylko połowa mózgu mi w te upały działa........No jasne zaraz to zrobię.
Droga Haniu - błagam nie rozsiewaj żadnej waleriany, bo koty różnie reagują. Ów kot gotów położyć się w niemocy pod samochodem sąsiada i dać się przejechać! Użyj środków zniesmaczających, które Ci polecą w sklepie zoologicznym o to załatwi problem kota na samochodzie.
Możesz być pewna, że nie użyje waleriany ani niczego szkodliwego dla kota. Lubię wszystkie zwierzęta. Naprawdę, możesz być spokojna Milanowa. Pozdrawiam :)))
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści tematów i komentarzy umieszczanych na łamach FORUM DYSKUSYJNEGO. Dodanie tematu lub komentarza jest równoznaczne z akceptacją REGULAMINU FORUM DYSKUSYJNEGO (kliknij aby zapoznać się z regulaminem).
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN
Szanowny Użytkowniku !
Prosimy o zapoznanie się z poniższymi informacjami oraz wyrażenie dobrowolnej zgody poprzez kliknięcie przycisku "Zgadzam się".
Pamiętaj, że zawsze możesz wycofać zgodę.

Serwis internetowy, z którego Pani/Pan korzysta używa plików cookies w celu:

  • niezbędnego zapewnienia prawidłowego działania Serwisów (utrzymania sesji),
  • realizacji funkcjonalności ułatwiających obsługę Serwisu,
  • dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
  • analizy statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
  • zbierania i przetwarzania danych w celu wyświetlenia reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam.
Pliki cookies

Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z Serwisu, w celu administrowania Serwisem, dostosowania treści Serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania reklamy (dostosowania treści reklamy do indywidualnych potrzeb użytkownika). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika Serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do internetu oraz w Polityce prywatności i plików cookies.

Administratorzy

Administratorem Pana/Pani danych osobowych w związku z korzystaniem z Serwisu internetowego i jego usług jest Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. Administratorem danych osobowych w plikach cookies w związku z wyświetleniem analizy statystyk i wyświetlaniem spersonalizowanych reklam są partnerzy Wydawnictwa Podatkowego GOFIN sp. z o.o., Google Inc, Facebook Inc.

Jakie ma Pani/Pan prawa w stosunku do swoich danych osobowych?

Wobec swoich danych mają Pan/Pani prawo do żądania dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do cofnięcia zgody.

Podstawy prawne przetwarzania Pani/Pana danych osobowych
  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z wykonaniem umowy.

    Umowa w naszym przypadku oznacza akceptację regulaminu naszych usług. Jeśli zatem akceptuje Pani/Pan umowę na realizację danej usługi, to możemy przetwarzać Pani/Pana dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.

  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z prawnie uzasadnionym interesem administratora.

    Dotyczy sytuacji, gdy przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na usprawiedliwione potrzeby administratora, tj. dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług, jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług administratora.

  • Dobrowolna zgoda.

    Aby móc realizować cele:
    - zapamiętania Pani/Pana decyzji w Serwisach w zakresie korzystania z dostępnych opcjonalnie funkcjonalności,
    - analiz statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
    - dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
    - wyświetlania spersonalizowanych reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam w związku z odwiedzaniem niniejszego Serwisu internetowego partnerzy Wydawnictwa Podatkowego Gofin sp. z o.o. muszą mieć możliwość przetwarzania Pani/Pana danych.

Potrzebna jest Nam Pani/Pana dobrowolna zgoda na zapisy w plikach cookies w celach realizacji powyższych celów.
W związku z powyższymi wyjaśnieniami prosimy o wyrażenie dobrowolnej zgody na zapisywanie informacji w plikach cookies przez kliknięcie przycisku „Zgadzam się” lub „Nie teraz” w przypadku braku zgody. Istnieje możliwość skorzystania z „ustawień zaawansowanych” plików cookies w celu określenia indywidualnych zgód na zapis wybranych plików cookies realizujących wybrane cele.