30 kwietnia 2025 r. (środa) mija termin złożenia do US zeznań za 2024 r.: PIT-28, PIT-28S, PIT-36, PIT-36S, PIT-36L, PIT-36LS, PIT-37, PIT-38, PIT-39 30 kwietnia 2025 r. (środa) mija termin złożenia do US deklaracji DSF-1 za 2024 r. 30 kwietnia 2025 r. (środa) mija termin złożenia do US informacji PIT-RB, PIT-RBS, PIT-CSR i PIT-CSRS za 2024 r. 30 kwietnia 2025 r. (środa) mija termin złożenia do US informacji PIT-DZ za 2024 r. 30 kwietnia 2025 r. (środa) mija termin przekazania Szefowi KAS sprawozdania finansowego za 2024 r. przez podatnika prowadzącego księgi rachunkowe Do 30 kwietnia 2025 r. podatnicy PIT powinni przekazać sprawozdanie finansowe za 2024 r. do Szefa KAS (czytaj więcej)

ARCHIWALNY TEMAT FORUM

Dowcipy, kawały, śmieszne sytuacje, ze szkolnych zeszytów. Wszystko to co może bawić.

Chirurgia estetyki plastycznej. Chirurg budzi pacjenta po zabiegu: I ak się pan czuje?-pyta lekarz.- Okey.
-Wie pan co, mam takie niedyskretne do pana pytanie. Dlaczego pan kazał się wykastrować? - Panie dobtorze, ożeniłem się z żydówką,a tam panuje taka tradycja.- No dobrze- mówi lekarz- ale tam chodzi o obrzezanie, a nie kastrowanie.Pacjent wystraszony - a, co ja kazałem zrobić???!!
-------------------
Na ławce w parku siedzi żul i żulerka. Partner wyciąga butelkę wina marki "bryndza" i podaje ją żulerce.- Masz stara, napij się!. - E... z gwinta nie pije!. - Wiesz co i za to cie Hela cenie.!
------------------
Sąd. Zeznaje oskarżony : Jadę sobie panie sędzio spokojnie na rowerze, a tu wyskakuje jakiś wariat i drze sie: dawaj forse. Pytam, a z jakiej racji?. Na co on mówi : prima aprilis. No to ja mu wtedy naplułem w twarz i mówię - śmigus dyngus. To on mi zgasił na czole peta i gada:popielec. No to ja go przydusiłem i mówię: zaduszki. I to wszystko.
To ze szkolnych zeszytów...?
:)
Więcej ! Chcę więcej !
– Synu, idziesz do liceum, chyba najwyższy czas się ogolić.
– Tato, ale ja jeszcze nie mam zarostu.
– Ale jesteś rudy idioto.

Taśma klejąca.
Zamienia "nie! nie! nie!" w "mm-mmm-mm"

Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny – rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
– Wyjdziesz za mnie...
Ona... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
-Tak.
On , nie przestając miętolić bokserek:
– ...ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?

– Policja?
– Tak.
– Potrąciłem barana na autostradzie, co mam z nim zrobić?
– Niech go pan przeciągnie na pobocze.
– Dobrze, a co z rowerem?
Dobre z tym baranem !
Uśmiałam się!
Babka z dziadkiem siedzą w kuchni przy stole siorbiąc naworkę, dziadek kręci głową i srrrru babcię drewnianą łyżką po głowie, po chwili znowu to samo pac drewnianą łyżką po czole. Babka zdziwiona o co staremu chodzi?? Dziadek znowu kęci głową i srrruuu łychą po siwej babcinej głowie "bo jak sobie przypomnę,że jak ciebie brałem tożeś cnoty nie miała"
Turysta zabłądził w górach. Spotyka bacę niosącego owieczkę.
-- Gdzie jest Dolina Kościeliska? -- pyta.
-- Potrzymajcie ponocku owiecke.
Turysta bierze owieczkę... Baca rozkłada ręce i mówi:
-- Pojęcia ni mom.

***
Mały Jaś pyta mamę:
-- Mamo, skąd się wziąłem?
-- No wiesz... bocian cię przyniósł!
-- Dobrze, rozumiem, bocian jest dystrybutorem, ale kto jest producentem?
I jeszcze:

Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
-- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije.
Na to druga:
-- Dawno go sparaliżowało?
Mąz wraca do domu późnym wieczorem, a zona od progu łup go w łeb wałkiem
Za co kochanie?????!!!!!
--Masz kochankę!!!Klara,znalazłam w Twoim notesie "Klara godzina 19"
Ależ kochanie Klara to klacz wyścigowa, własnie wygrałem trochę grosza,chciałem Ci nawet coś kupić a Ty......
Na drugi dzień mąż znowu wraca zbyt późno do domu.Zona od progu łup Go w łeb wałkiem.
Za co znowu kochanie???!!!!!
---Dzwoniła twoja klacz wyścigowa!!!!!!
Mąż dzwoni z polowania do domu:
--Kochanie będę za godzinkę w domu.
----A jak tam łowy?pyta zona
---Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa odp. mąż
--A co upolowałeś? Dzika?
--Nie!!
--Jelenia?drąży zona
--Przepiłem całą pensję......
Rozmawiają owoce egzotyczne.
> > - Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
> > - Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
> > - Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...
Teraz będzie ze szkolnych zeszytów, nie mogłem wszystkiego naraz:

-W "Balladynie" obok scen grozy są sielankowe, np gdy Balladyna zabija Alinę.
-Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota
-Bakterie rozmnażają się przez mikroskopy
-Zeusowi wyskoczyła z głowy antena
-Dziedzic usadowił gości na koźle,popędzając ich batem
-Wołodyjowski biegł galopem na czele swojego wojska.
-Tomek siedział na ławce z Anią,która była drewniana
-Chopin urodził się pod żelazną niewolą
-Kara była sroga i opłakana
-Ksiądz Robak strzelił do niedźwiedzia,który zwalił się z hukiem i nie czekając na oklaski,pobiegł do domu.
-Jądrek był niegrzecznym chłopcem,bo bił mnie po jednym,a potem po drugim dzwonku
Może dla równowagi trochę humoru od nauczycieli :)

Po waszej lekcji trzeba iść na reanimację.
Jak ty recytujesz? Nie cielęcina pała, ale dzięcielina pała! Siadaj, pała!
Cymbalistów wielu nie trzeba szukać w "Panu Tadeuszu", wystarczy spojrzeć na waszą klasę.
Przestałem udzielać korepetycji, bo zauważyłem, że to mnie cofa w rozwoju.
Pamiętajcie! W zeszycie jak w życiu, margines zostaje z boku.
Cały czas mrugasz do mnie, tak jakbyś reklamował piwo bezalkoholowe.
Klasówka jest jak ciąża. Legalnie przerwać jej się nie da.
Piorun dlatego leci z nieba na ziemię zygzakiem, bo właściwie nie bardzo wie, gdzie ma trafić.
Ucz się chociaż elektryczności, to w przyszłości będziesz mógł obsługiwać elektrycznego pastucha.
Mówisz, jak nie przymierzając poseł w sejmie, długo, mętnie i nie do rzeczy.
Wzorowy uczeń - to brzmi trochę jak uczciwy szuler.
Nadajesz się do rozwiązywania sznurowadeł, a nie zadań z matematyki.
Rzeżnik mówi koledze:
- Wiesz stary urodził mi się syn.
- No to super! A ile ważył?
- Tak ok. 2,5 kg bez kości...

Na ławce w parku rozmawiają dwaj koledzy:
- Skoro jesteś takim dobrym ornitologiem, to powiedz, który z tych dwóch ptaków siedzących na gałęzi to skowronek, a który to szpak?
- No nie rozśmieszaj mnie! skowronek to ten, który siedzi obok szpaka.

W przymierzalni sprzedawczyni mówi do klientki:
- Jednak ten płaszcz panią pogrubia...
- Tak? No i dobrze,bo ja myślałam że to od pierogów!
Szef miał sekretarkę która nazywał swoim słoneczkiem
słoneczko powodowało,że szef chodził rozświetlony i radosny
pewnego dnia szef spochmurniał i był smutny
dlaczego ?
.........




















































































dlatego,że
słoneczko zaszło

:))))
A i jeszcze coś zasłyszanego autentyk

pierwsze zajęcia
wykład: podstawy przedsiębiorczości
temat: asertywność
zdanie wykładowcy kończącego temat : szefowi się nie odmawia

:)) ubaw na całego
Pytania do profesora Miodka:

Czy forma „Honolulu”
jest poprawna ?
- Nie wiem,
ale nie lepiej powiedzieć
Chodź spać ?.


Pan Jarosław z Łodzi pyta,
czy określenie „uczęszczać”
jest prawidłowe
- Lepiej jest powiedzieć:
„uczę jak sikać”


Darek pyta czy mówienie
„Stary Sącz” jest poprawna.
Otóż lepiej powiedzieć:
„Tato zachęcam Cię, abyś
pił przez słomkę”
Ag - gdzieś Ty się podziewała???
Kopę lat :)))

kom. 17 - dobre :))))
A - Ankieter
R – Respondent


A : Przeprowadzamy badanie na temat produktów używanych w domu.
R: Ale, Proszę Pani, jakich produktów? Ja Proszę Pani nawet dżem robię sama.


A: Dzień dobry. Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Ja nic nie wiem, kupuję tylko w Biedronce, a od pani nic nie kupię.
Kom.18
Ag - gdzieś Ty się podziewała???
Zaliczyli mi mój staż na Forum i jestem na emeryturze.
;-)))
A ja cały czas na stażu... nie chcą mi coś zaliczyć...:))))
Co to jest nekrofolia?
.
.
.
_ Pociąg do zakopanego
Mąż do żony:
-słuchaj, jak nie będziesz jęczała podczas seksu to słowo daję, że się z tobą rozwiodę.
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem ci kiedy w wtedy zacznij - tylko głośno!
za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
"Olaboga, dzieci butow nie maj na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał
Mąż: może sprawdzimy dzisiaj wieczorem nową pozycje?
Żona: z przyjemnością...... ty stan przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę pierdzieć
Blondynka wychodzi od ginekologa,który oznajmił, że zostanie matką bliźniąt. Ta idzie i "myśli" :
- Spałam tylko z Jankiem, to czyje jest to drugie dziecko??.
-----------
Babcia góralka w długiej spódnicy,siedzi na zydelku i obiera ziemniaki. Dwoje wnucząt bawi się w chowanego. Jeden w pewnym momencie chowa się pod szeroką babciną spódnicą,a drugi go szuka i szuka.
Wreszcie szukający pyta babci : - babko kaj Jendrek?. Babcia nic.Nagle z pod spódnicy wychodzi Jędrek i mówi : A widzis, nie znolozłeś mie i byś mie nie znoloz, kieby sie babka nie zebździała.
----------------
Małżeństwo wreszcie doczekało się potomka.Szczęśliwy ojciec jedzie do matki,aby oznajmić jej tę szczęśliwą nowinę.- Ale wiesz co mamo, moja Jadzia nie miała pokarmu, dziecko karmiła mamka murzynka, pewnie dlatego nasz synek jest czarny.
Na co matka : Oj synu, synu. Ja też nie miałam pokarmu i karmiłam ciebie cały czas krowim mlekiem. Ale jak widzę rogi dopiero wyrosły ci teraz.
I dalej na szkolną nutę:
> Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać
> będzie cztery aspekty:
> 1. Monarchia
> 2. Seks
> 3. Religia
> 4. Tajemnica
> Powiedziała, że kto skończy będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać.
> Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę.
> Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć.
> Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie. Jasio czyta z dumą:
> - "Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?"
...albo ku przestrodze na wakacjach:

Małżeństwo z 23-letnim stażem wybrało się na urlop na Jamajkę. W trakcie
zwiedzania wyspy Boba Marleya weszli do sklepu obuwniczego.

- Heloł, maj frend - mówi sprzedawca w dredach. - Kolega z Polśki? Okej.
Kupcie klapećki. Siuper klapećki. Zwykłe za 5 dolarów, a klapećki do seksiu
- za 10.

- A jakie to są dla seksu? - zainteresowała się żona.

- Kolega, ziakłada klapećki i nagle ma siłę na sekś. I kocha się tak długo,
aś klapećki nie spadną. Przimierziś kolega?

- Rysiek, przymierzaj!

Facet rad, nie rad zakłada klapki. Nagle... prostuje się, mięśnie mu się
napinają. W oczach pojawia się błysk pożądania, jaki żona nie widziała od
20 lat. W spodenkach zaczyna mu rosnąć... rosnąć... rosnąć!

Facet nagle chwyta Jamajczyka, zdejmuje mu majty i zaczyna posuwać na
stole.

Sprzedawca zaś drze się na cały sklep:
- KO-LE-GA! NIE NA TĘ NO-GĘ ZA-ŁO-ZI-ŁEŚ! KO-LE-GA!
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści tematów i komentarzy umieszczanych na łamach FORUM DYSKUSYJNEGO. Dodanie tematu lub komentarza jest równoznaczne z akceptacją REGULAMINU FORUM DYSKUSYJNEGO (kliknij aby zapoznać się z regulaminem).
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN
Szanowny Użytkowniku !
Prosimy o zapoznanie się z poniższymi informacjami oraz wyrażenie dobrowolnej zgody poprzez kliknięcie przycisku "Zgadzam się".
Pamiętaj, że zawsze możesz wycofać zgodę.

Serwis internetowy, z którego Pani/Pan korzysta używa plików cookies w celu:

  • niezbędnego zapewnienia prawidłowego działania Serwisów (utrzymania sesji),
  • realizacji funkcjonalności ułatwiających obsługę Serwisu,
  • dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
  • analizy statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
  • zbierania i przetwarzania danych w celu wyświetlenia reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam.
Pliki cookies

Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z Serwisu, w celu administrowania Serwisem, dostosowania treści Serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania reklamy (dostosowania treści reklamy do indywidualnych potrzeb użytkownika). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika Serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do internetu oraz w Polityce prywatności i plików cookies.

Administratorzy

Administratorem Pana/Pani danych osobowych w związku z korzystaniem z Serwisu internetowego i jego usług jest Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. Administratorem danych osobowych w plikach cookies w związku z wyświetleniem analizy statystyk i wyświetlaniem spersonalizowanych reklam są partnerzy Wydawnictwa Podatkowego GOFIN sp. z o.o., Google Inc, Facebook Inc.

Jakie ma Pani/Pan prawa w stosunku do swoich danych osobowych?

Wobec swoich danych mają Pan/Pani prawo do żądania dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do cofnięcia zgody.

Podstawy prawne przetwarzania Pani/Pana danych osobowych
  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z wykonaniem umowy.

    Umowa w naszym przypadku oznacza akceptację regulaminu naszych usług. Jeśli zatem akceptuje Pani/Pan umowę na realizację danej usługi, to możemy przetwarzać Pani/Pana dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.

  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z prawnie uzasadnionym interesem administratora.

    Dotyczy sytuacji, gdy przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na usprawiedliwione potrzeby administratora, tj. dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług, jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług administratora.

  • Dobrowolna zgoda.

    Aby móc realizować cele:
    - zapamiętania Pani/Pana decyzji w Serwisach w zakresie korzystania z dostępnych opcjonalnie funkcjonalności,
    - analiz statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
    - dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
    - wyświetlania spersonalizowanych reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam w związku z odwiedzaniem niniejszego Serwisu internetowego partnerzy Wydawnictwa Podatkowego Gofin sp. z o.o. muszą mieć możliwość przetwarzania Pani/Pana danych.

Potrzebna jest Nam Pani/Pana dobrowolna zgoda na zapisy w plikach cookies w celach realizacji powyższych celów.
W związku z powyższymi wyjaśnieniami prosimy o wyrażenie dobrowolnej zgody na zapisywanie informacji w plikach cookies przez kliknięcie przycisku „Zgadzam się” lub „Nie teraz” w przypadku braku zgody. Istnieje możliwość skorzystania z „ustawień zaawansowanych” plików cookies w celu określenia indywidualnych zgód na zapis wybranych plików cookies realizujących wybrane cele.