ARCHIWALNY TEMAT FORUM

Dowcipy, kawały, śmieszne sytuacje, ze szkolnych zeszytów. Wszystko to co może bawić.

Chirurgia estetyki plastycznej. Chirurg budzi pacjenta po zabiegu: I ak się pan czuje?-pyta lekarz.- Okey.
-Wie pan co, mam takie niedyskretne do pana pytanie. Dlaczego pan kazał się wykastrować? - Panie dobtorze, ożeniłem się z żydówką,a tam panuje taka tradycja.- No dobrze- mówi lekarz- ale tam chodzi o obrzezanie, a nie kastrowanie.Pacjent wystraszony - a, co ja kazałem zrobić???!!
-------------------
Na ławce w parku siedzi żul i żulerka. Partner wyciąga butelkę wina marki "bryndza" i podaje ją żulerce.- Masz stara, napij się!. - E... z gwinta nie pije!. - Wiesz co i za to cie Hela cenie.!
------------------
Sąd. Zeznaje oskarżony : Jadę sobie panie sędzio spokojnie na rowerze, a tu wyskakuje jakiś wariat i drze sie: dawaj forse. Pytam, a z jakiej racji?. Na co on mówi : prima aprilis. No to ja mu wtedy naplułem w twarz i mówię - śmigus dyngus. To on mi zgasił na czole peta i gada:popielec. No to ja go przydusiłem i mówię: zaduszki. I to wszystko.
To ze szkolnych zeszytów...?
:)
Więcej ! Chcę więcej !
– Synu, idziesz do liceum, chyba najwyższy czas się ogolić.
– Tato, ale ja jeszcze nie mam zarostu.
– Ale jesteś rudy idioto.

Taśma klejąca.
Zamienia "nie! nie! nie!" w "mm-mmm-mm"

Ona i On. Kilka lat w wolnym związku. Niedzielne śniadanie, strój tradycyjny – rozciągnięta piżamka i bokserki. Ona pochylona nad kubkiem kawy, On podnosi się leniwie i, grzebiąc sobie w bokserkach, rzuca ospale:
– Wyjdziesz za mnie...
Ona... Zadrżały jej dłonie. Jeszcze nie może uwierzyć, że w końcu się odważył, że dojrzał do decyzji, że nareszcie będą małżeństwem! Cichutko, aby się nie przestraszył i nie domyślił, że czekała na to całe lata, odpowiedziała:
-Tak.
On , nie przestając miętolić bokserek:
– ...ze śmieciami, bo zimno i nie chce mi się?

– Policja?
– Tak.
– Potrąciłem barana na autostradzie, co mam z nim zrobić?
– Niech go pan przeciągnie na pobocze.
– Dobrze, a co z rowerem?
Dobre z tym baranem !
Uśmiałam się!
Babka z dziadkiem siedzą w kuchni przy stole siorbiąc naworkę, dziadek kręci głową i srrrru babcię drewnianą łyżką po głowie, po chwili znowu to samo pac drewnianą łyżką po czole. Babka zdziwiona o co staremu chodzi?? Dziadek znowu kęci głową i srrruuu łychą po siwej babcinej głowie "bo jak sobie przypomnę,że jak ciebie brałem tożeś cnoty nie miała"
Turysta zabłądził w górach. Spotyka bacę niosącego owieczkę.
-- Gdzie jest Dolina Kościeliska? -- pyta.
-- Potrzymajcie ponocku owiecke.
Turysta bierze owieczkę... Baca rozkłada ręce i mówi:
-- Pojęcia ni mom.

***
Mały Jaś pyta mamę:
-- Mamo, skąd się wziąłem?
-- No wiesz... bocian cię przyniósł!
-- Dobrze, rozumiem, bocian jest dystrybutorem, ale kto jest producentem?
I jeszcze:

Rozmawiają dwie przyjaciółki. Jedna mówi:
-- Mam wspaniałego męża: nie pije, nie pali, nie zdradza mnie, nie lubi piłki nożnej, a nawet mnie nie bije.
Na to druga:
-- Dawno go sparaliżowało?
Mąz wraca do domu późnym wieczorem, a zona od progu łup go w łeb wałkiem
Za co kochanie?????!!!!!
--Masz kochankę!!!Klara,znalazłam w Twoim notesie "Klara godzina 19"
Ależ kochanie Klara to klacz wyścigowa, własnie wygrałem trochę grosza,chciałem Ci nawet coś kupić a Ty......
Na drugi dzień mąż znowu wraca zbyt późno do domu.Zona od progu łup Go w łeb wałkiem.
Za co znowu kochanie???!!!!!
---Dzwoniła twoja klacz wyścigowa!!!!!!
Mąż dzwoni z polowania do domu:
--Kochanie będę za godzinkę w domu.
----A jak tam łowy?pyta zona
---Przez miesiąc nie będziemy kupować mięsa odp. mąż
--A co upolowałeś? Dzika?
--Nie!!
--Jelenia?drąży zona
--Przepiłem całą pensję......
Rozmawiają owoce egzotyczne.
> > - Jestem kiwi. Co każdego ożywi.
> > - Jestem cytryna. Lubi mnie cała rodzina.
> > - Jestem marakuja. I nie wiem, co powiedzieć...
Teraz będzie ze szkolnych zeszytów, nie mogłem wszystkiego naraz:

-W "Balladynie" obok scen grozy są sielankowe, np gdy Balladyna zabija Alinę.
-Kolumb zobaczył u nagich Indian wisiorki ze szczerego złota
-Bakterie rozmnażają się przez mikroskopy
-Zeusowi wyskoczyła z głowy antena
-Dziedzic usadowił gości na koźle,popędzając ich batem
-Wołodyjowski biegł galopem na czele swojego wojska.
-Tomek siedział na ławce z Anią,która była drewniana
-Chopin urodził się pod żelazną niewolą
-Kara była sroga i opłakana
-Ksiądz Robak strzelił do niedźwiedzia,który zwalił się z hukiem i nie czekając na oklaski,pobiegł do domu.
-Jądrek był niegrzecznym chłopcem,bo bił mnie po jednym,a potem po drugim dzwonku
Może dla równowagi trochę humoru od nauczycieli :)

Po waszej lekcji trzeba iść na reanimację.
Jak ty recytujesz? Nie cielęcina pała, ale dzięcielina pała! Siadaj, pała!
Cymbalistów wielu nie trzeba szukać w "Panu Tadeuszu", wystarczy spojrzeć na waszą klasę.
Przestałem udzielać korepetycji, bo zauważyłem, że to mnie cofa w rozwoju.
Pamiętajcie! W zeszycie jak w życiu, margines zostaje z boku.
Cały czas mrugasz do mnie, tak jakbyś reklamował piwo bezalkoholowe.
Klasówka jest jak ciąża. Legalnie przerwać jej się nie da.
Piorun dlatego leci z nieba na ziemię zygzakiem, bo właściwie nie bardzo wie, gdzie ma trafić.
Ucz się chociaż elektryczności, to w przyszłości będziesz mógł obsługiwać elektrycznego pastucha.
Mówisz, jak nie przymierzając poseł w sejmie, długo, mętnie i nie do rzeczy.
Wzorowy uczeń - to brzmi trochę jak uczciwy szuler.
Nadajesz się do rozwiązywania sznurowadeł, a nie zadań z matematyki.
Rzeżnik mówi koledze:
- Wiesz stary urodził mi się syn.
- No to super! A ile ważył?
- Tak ok. 2,5 kg bez kości...

Na ławce w parku rozmawiają dwaj koledzy:
- Skoro jesteś takim dobrym ornitologiem, to powiedz, który z tych dwóch ptaków siedzących na gałęzi to skowronek, a który to szpak?
- No nie rozśmieszaj mnie! skowronek to ten, który siedzi obok szpaka.

W przymierzalni sprzedawczyni mówi do klientki:
- Jednak ten płaszcz panią pogrubia...
- Tak? No i dobrze,bo ja myślałam że to od pierogów!
Szef miał sekretarkę która nazywał swoim słoneczkiem
słoneczko powodowało,że szef chodził rozświetlony i radosny
pewnego dnia szef spochmurniał i był smutny
dlaczego ?
.........




















































































dlatego,że
słoneczko zaszło

:))))
A i jeszcze coś zasłyszanego autentyk

pierwsze zajęcia
wykład: podstawy przedsiębiorczości
temat: asertywność
zdanie wykładowcy kończącego temat : szefowi się nie odmawia

:)) ubaw na całego
Pytania do profesora Miodka:

Czy forma „Honolulu”
jest poprawna ?
- Nie wiem,
ale nie lepiej powiedzieć
Chodź spać ?.


Pan Jarosław z Łodzi pyta,
czy określenie „uczęszczać”
jest prawidłowe
- Lepiej jest powiedzieć:
„uczę jak sikać”


Darek pyta czy mówienie
„Stary Sącz” jest poprawna.
Otóż lepiej powiedzieć:
„Tato zachęcam Cię, abyś
pił przez słomkę”
Ag - gdzieś Ty się podziewała???
Kopę lat :)))

kom. 17 - dobre :))))
A - Ankieter
R – Respondent


A : Przeprowadzamy badanie na temat produktów używanych w domu.
R: Ale, Proszę Pani, jakich produktów? Ja Proszę Pani nawet dżem robię sama.


A: Dzień dobry. Czy mogłabym przeprowadzić z panem ankietę?
R: Ja nic nie wiem, kupuję tylko w Biedronce, a od pani nic nie kupię.
Kom.18
Ag - gdzieś Ty się podziewała???
Zaliczyli mi mój staż na Forum i jestem na emeryturze.
;-)))
A ja cały czas na stażu... nie chcą mi coś zaliczyć...:))))
Co to jest nekrofolia?
.
.
.
_ Pociąg do zakopanego
Mąż do żony:
-słuchaj, jak nie będziesz jęczała podczas seksu to słowo daję, że się z tobą rozwiodę.
Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża:
- już mam jęczeć?
- Nie teraz. Powiem ci kiedy w wtedy zacznij - tylko głośno!
za jakiś czas mąż prawie w ekstazie:
- Teraz jęcz, teraz!!!
Żona:
"Olaboga, dzieci butow nie maj na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał
Mąż: może sprawdzimy dzisiaj wieczorem nową pozycje?
Żona: z przyjemnością...... ty stan przy zlewie, a ja usiądę w fotelu i będę pierdzieć
Blondynka wychodzi od ginekologa,który oznajmił, że zostanie matką bliźniąt. Ta idzie i "myśli" :
- Spałam tylko z Jankiem, to czyje jest to drugie dziecko??.
-----------
Babcia góralka w długiej spódnicy,siedzi na zydelku i obiera ziemniaki. Dwoje wnucząt bawi się w chowanego. Jeden w pewnym momencie chowa się pod szeroką babciną spódnicą,a drugi go szuka i szuka.
Wreszcie szukający pyta babci : - babko kaj Jendrek?. Babcia nic.Nagle z pod spódnicy wychodzi Jędrek i mówi : A widzis, nie znolozłeś mie i byś mie nie znoloz, kieby sie babka nie zebździała.
----------------
Małżeństwo wreszcie doczekało się potomka.Szczęśliwy ojciec jedzie do matki,aby oznajmić jej tę szczęśliwą nowinę.- Ale wiesz co mamo, moja Jadzia nie miała pokarmu, dziecko karmiła mamka murzynka, pewnie dlatego nasz synek jest czarny.
Na co matka : Oj synu, synu. Ja też nie miałam pokarmu i karmiłam ciebie cały czas krowim mlekiem. Ale jak widzę rogi dopiero wyrosły ci teraz.
I dalej na szkolną nutę:
> Nauczycielka poleciła dzieciom, żeby napisały wypracowanie, które zawierać
> będzie cztery aspekty:
> 1. Monarchia
> 2. Seks
> 3. Religia
> 4. Tajemnica
> Powiedziała, że kto skończy będzie mógł iść do domu. Dzieci zaczęły pisać.
> Po kilkunastu sekundach wstaje Jasio i oddaje pracę.
> Nauczycielka nie chce wierzyć, że udało mu się już skończyć.
> Prosi go, żeby odczytał swoje wypracowanie. Jasio czyta z dumą:
> - "Ktoś zerżnął królową! Mój Boże! Kto?"
...albo ku przestrodze na wakacjach:

Małżeństwo z 23-letnim stażem wybrało się na urlop na Jamajkę. W trakcie
zwiedzania wyspy Boba Marleya weszli do sklepu obuwniczego.

- Heloł, maj frend - mówi sprzedawca w dredach. - Kolega z Polśki? Okej.
Kupcie klapećki. Siuper klapećki. Zwykłe za 5 dolarów, a klapećki do seksiu
- za 10.

- A jakie to są dla seksu? - zainteresowała się żona.

- Kolega, ziakłada klapećki i nagle ma siłę na sekś. I kocha się tak długo,
aś klapećki nie spadną. Przimierziś kolega?

- Rysiek, przymierzaj!

Facet rad, nie rad zakłada klapki. Nagle... prostuje się, mięśnie mu się
napinają. W oczach pojawia się błysk pożądania, jaki żona nie widziała od
20 lat. W spodenkach zaczyna mu rosnąć... rosnąć... rosnąć!

Facet nagle chwyta Jamajczyka, zdejmuje mu majty i zaczyna posuwać na
stole.

Sprzedawca zaś drze się na cały sklep:
- KO-LE-GA! NIE NA TĘ NO-GĘ ZA-ŁO-ZI-ŁEŚ! KO-LE-GA!
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. nie ponosi odpowiedzialności za treści tematów i komentarzy umieszczanych na łamach FORUM DYSKUSYJNEGO. Dodanie tematu lub komentarza jest równoznaczne z akceptacją REGULAMINU FORUM DYSKUSYJNEGO (kliknij aby zapoznać się z regulaminem).
Wydawnictwo Podatkowe GOFIN
Szanowny Użytkowniku !
Prosimy o zapoznanie się z poniższymi informacjami oraz wyrażenie dobrowolnej zgody poprzez kliknięcie przycisku "Zgadzam się".
Pamiętaj, że zawsze możesz wycofać zgodę.

Serwis internetowy, z którego Pani/Pan korzysta używa plików cookies w celu:

  • niezbędnego zapewnienia prawidłowego działania Serwisów (utrzymania sesji),
  • realizacji funkcjonalności ułatwiających obsługę Serwisu,
  • dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
  • analizy statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
  • zbierania i przetwarzania danych w celu wyświetlenia reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam.
Pliki cookies

Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z Serwisu, w celu administrowania Serwisem, dostosowania treści Serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania reklamy (dostosowania treści reklamy do indywidualnych potrzeb użytkownika). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika Serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do internetu oraz w Polityce prywatności i plików cookies.

Administratorzy

Administratorem Pana/Pani danych osobowych w związku z korzystaniem z Serwisu internetowego i jego usług jest Wydawnictwo Podatkowe GOFIN sp. z o.o. Administratorem danych osobowych w plikach cookies w związku z wyświetleniem analizy statystyk i wyświetlaniem spersonalizowanych reklam są partnerzy Wydawnictwa Podatkowego GOFIN sp. z o.o., Google Inc, Facebook Inc.

Jakie ma Pani/Pan prawa w stosunku do swoich danych osobowych?

Wobec swoich danych mają Pan/Pani prawo do żądania dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych, prawo do cofnięcia zgody.

Podstawy prawne przetwarzania Pani/Pana danych osobowych
  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z wykonaniem umowy.

    Umowa w naszym przypadku oznacza akceptację regulaminu naszych usług. Jeśli zatem akceptuje Pani/Pan umowę na realizację danej usługi, to możemy przetwarzać Pani/Pana dane w zakresie niezbędnym do realizacji tej umowy.

  • Niezbędność przetwarzania danych w związku z prawnie uzasadnionym interesem administratora.

    Dotyczy sytuacji, gdy przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na usprawiedliwione potrzeby administratora, tj. dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług, jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług administratora.

  • Dobrowolna zgoda.

    Aby móc realizować cele:
    - zapamiętania Pani/Pana decyzji w Serwisach w zakresie korzystania z dostępnych opcjonalnie funkcjonalności,
    - analiz statystyk ruchu i reklam w Serwisach,
    - dopasowania reklam w serwisach społecznościowych,
    - wyświetlania spersonalizowanych reklam produktów własnych i klientów reklamowych oraz do śledzenia użytkowników, kliknięć i konwersji wyświetlanych reklam w związku z odwiedzaniem niniejszego Serwisu internetowego partnerzy Wydawnictwa Podatkowego Gofin sp. z o.o. muszą mieć możliwość przetwarzania Pani/Pana danych.

Potrzebna jest Nam Pani/Pana dobrowolna zgoda na zapisy w plikach cookies w celach realizacji powyższych celów.
W związku z powyższymi wyjaśnieniami prosimy o wyrażenie dobrowolnej zgody na zapisywanie informacji w plikach cookies przez kliknięcie przycisku „Zgadzam się” lub „Nie teraz” w przypadku braku zgody. Istnieje możliwość skorzystania z „ustawień zaawansowanych” plików cookies w celu określenia indywidualnych zgód na zapis wybranych plików cookies realizujących wybrane cele.